Fashion Victim S06E03

7 Mar

logowsScena zostaje lekko oświetlona. Po obu jej stronach stoją grupy tancerzy. Nagle z jednej z nich wyłania się Fleur Blanche w zwiewnej, krótkiej, czarnej sukience i wysokich szpilkach. Staje na środku, zbliża się do stojącego tam mikrofonu i zaczyna śpiewać pierwszą zwrotkę „Prince Of Darkness” z jej najnowszego albumu. Tancerze tańczą w rytm muzyki, zbliżając się powoli do wokalistki. W końcu zasłaniają gwiazdę, po czym zeskakują ze sceny, a muzyka nagle zmienia się. Fleur przebrana w neonowe bikini i białą pelerynę śpiewa refren „Naughty Girl„. W środku występu przy piosenkarce pojawiają się także pół-nagie tancerki tańczące wokół niej. Artystka, przybierając obsceniczne pozy, całuje się z dziewczynami. Światła gasną, a Fleur wraz z tancerkami zbliża się ku publiczności, tempo piosenki niespodziewanie zaczyna zwalniać. Gdy scena znów zostaje oświetlona, w powietrze wystrzeliwuje srebrne konfetti. Wokalistka kończy piosenkę słowami „be naughty, like me”.

Bez_nazwy-1Electra: Cieszę się, że nie muszę zapowiadać występujących gwiazd, bo dzisiaj miałabym problem. Mam nadzieję, że w Fleur drzemie prawdziwy potencjał i kiedy zostanie gwiazdą, będę mogła wypomnieć wszystkim, że to ja dałam jej szansę pokazania się w telewizji. Tak czy inaczej – dziękuję za otwarcie programu!

Od poprzedniego odcinka wiele się zmieniło. Program prowadzi jedna osoba bonusowo, ale to nie jest Meet the Beaches, więc nie będę się przy tym zatrzymywać.  Zanim przejdę do reszty zmian, czas na dramatyczne ogłoszenie wyników głosowania widzów, które wskażą nam, która z zagrożonych uczestniczek odpadnie.  Gdyby ktoś zapomniał – do dogrywki stanęły: Christina Aguilera, Coleen, Oxford Lynes i Ester Charmston. A więc… Spójrzmy na telebimy!

NAQaOxford Lynes, bardzo dziękuję Ci za udział w programie! Jeśli będziesz miała teraz za dużo wolnego czasu, to pamiętaj, że jestem w ciąży i chętnie pozbędę się tego, co we mnie kwitnie, hehe. W dzisiejszym odcinku pozostałe uczestniczki przedstawią nam brutalne, horrorowe stylizacje! Chodziło głównie o to, aby zafundować jury prawdziwy strach i horror. Obyśmy zobaczyli na wybiegu jakieś czarownice, bo chętnie zrzucę na kogoś winę mojego aktualnego stanu… BO JA NAPRAWDĘ JESTEM NIEWINNA! Przecież brałam tabletki!!!

W jury zasiądą dzisiaj Virginia, Dock Burret, Bellatrix i mój niedoszły, wymarzony kochanek – Manolo Verga. Jessica nagrywa aktualnie nowy album, także pamiętajcie, że możecie jej to wypomnieć na odpowie, jeśli nie wyda go w przeciągu najbliższej dekady. Może chociaż to ją zmobilizuje! Ok. Zaczynamy pokaz! Na pierwszy ogień idzie czarna faworytka – Teairra.

TeairraPierwsze co przyszło mi na myśl po przeczytaniu tematu zadania? Seryjny morderca. Potem poniosła mnie fantazja i ze zwykłego mordercy powstała chora psychicznie uciekinierka z więzienia. Krew, nóż, kajdany, nieśmiertelnik, zgolone włosy… Czegoś brakuje? Mam nadzieję, że strój wywoła u Was chociaż niewielkie poczucie lęku!

1392320023-620Electra: Łooo, kobieto, wyglądasz trochę jak dziwka Trynkiewicza. Kto wie, może pomagałaś mu dokonywać morderstw  w ubiegłym wieku? Dock, jarasz się, czy może ci opadł?

Dock Burret: Nie wyglądasz jak seryjny morderca, ani nawet jak jego ofiara. Wyglądasz jak więzień zamknięty przez fashion police, czekający na wyrok Joan Rivers, a to wszystko tylko na Investigation Discovery. 0/10

Manolo Verga: PUTAAAA… Mam dwa słowa – ANDROGYNOUS REALNESS. Szorty nieco przypominają mi pierwszą transseksualną reżyserkę Alyoshę i shade jaki moja mama na nią rzuciła. Nie jestem przerażony i nie masz najbardziej strasznego przebrania, ale masz intensywne spojrzenie. 4/10

Virginia: To Ty? Serio? Co Ty ze sobą zrobiłaś, jestem przerażona nie na żarty! Przecież Ty jesteś mulatką. Hej, hej, czy to oznacza, że nie potrafiłaś stworzyć czegoś, co pasowałoby do, um, Ciebie? Czy może chciałaś w ten sposób podkreślić nienawiść rasową? No ładnie! Jak seryjny morderca-psychopata to tylko biały, co? Tak czy siak, mam nadzieję, że nie chciałaś tym niczego pokazać i po prostu tak jakoś Ci wyszło! Manolo ma rację – Twoje spojrzenie mrozi krew w żyłach. Dla mnie shorty są ok, bo ja je odbieram jednoznacznie – „jestem niewyżytą seksualnie nekrofilką, po ciężko odwalonej pracy i taplaniu się we krwi lubię załapać jakąś więź z moją ofiarą”. Czego mi jednak brakuje? Tatuaży! Zdecydowanie. I może piercingu? Przyznam, że na ekranie byś mnie nie przeraziła, ale gdybym Cię spotkała w ciemnej uliczce… 7/10

Bellatrix: Hmmm, chora psychicznie uciekinierka z więzienia? Czytając to miałam wielkie wyobrażenia, a gdy zobaczyłam efekt to popuściłam, ale z zażenowania. Stylizacja powinna być bardziej przesadzona bo w tej chwili, jest to projekt bezpłciowy. 1/10

Electra: TEAIRRA? 12 PUNKTÓW? Kobieto, co to za zaćma projektancka?! Jestem tobą naprawdę zawiedziona. Szkoda, że nie mam czym w ciebie rzucić, ale zaraz napisze sms’a do Charlotte Crosby, żeby przyniosła mi tu jakąś lampę. Albo najlepiej – od razu ją zatrudnię, żeby was porządnie okładała za takie spadki formy! Oby Anja nie doprowadziła mnie do kolejnego napadu wściekłości, bo to w moim wstanie niewskazane. Chociaż…

anjaPrzebrałam się za pracowniczkę zakładu dla osób psychicznie chorych. Tak dokładniej – mam roznosić leki tym obłąkańcom. Czy jednak tak jest? Cóż, pacjenci zamiast medykamentów dostają ode mnie ulgę w tym ich bólu i męczarniach. Po prostu zabijam ich z zimną krwią. Co na to szefostwo? Nic, bo to właśnie mój przełożony zleca mi tę pracę. Jako pielęgniarka, muszę mieć odpowiednie ubranie. Poplamione jest ono krwią moich ofiar, a na szyi i twarzy… Uh, oni również próbowali się bronić.

1391537863-540Electra: O, super Anka, możesz iść od razu przywalić tym tasakiem w łeb poprzedniczce. Zanim to jednak zrobisz, posłuchajmy oceniających.

Dock Burret: Szkoda, że Ciebie nikt nie obroni, bo wyglądasz mega BASIC. Kupiłaś strój pielęgniarki, zabrałaś nóż mamie z kuchni, wylałaś na siebie ketchup i uznałaś, że wyglądasz zajebiście. STORYTIME: Dzisiaj rano się obudziłem, usłyszałem ciche pukanie do drzwi. Wiesz co to było? Twoja kreatywność, stała o kulach. Powiedziała, że Cię opuściła, bo Twój bullshit stał się nie do zniesienia. Couldn’t agree more. 0/10

Manolo Verga: Czy to już Halloween? Czy twoim medykamentem jest seks? To takie bardzo klubowe i sugestywne. Nawet ja się z tym nie zgadzam a w przeciwieństwie do mamy, nie staram się na siłę być surowy. 2/10

Virginia: Szczerze mówiąc bardziej przerażający wydają mi się ludzie chorzy psychicznie, więc szkoda, że nie stanęłaś po drugiej stronie barykady. Pielęgniarka jest jak żywcem wyjęta z horroru klasy B. Może gdybyś uczyniła swój strój bardziej creepy… Rozbudowała jakoś kreatywnie elementy… Bo na przykład te oczy mnie nieco bawią. Myślę, że to po prostu przerost formy nad treścią. Nie jest znowu tak źle, bo to dość klasyczne podejście i… bezpieczne, no ale właśnie. Po Tobie spodziewałam się więcej. Kochana, następnym razem postaw na swoją wyobraźnię, bo wiem, że potrafisz, a korzystanie z gotowych rozwiązań nie zawsze popłaca… Jednak dziś oceniamy głównie pomysły, a tu go po prostu nie ma. 4/10

Bellatrix: Oj…gdybym kiedykolwiek trafiła do psychiatryka to uwierz, ale nie chciałabym żebyś się mną zajmowała. Poradziłaś sobie zdecydowanie lepiej od poprzedniczki. Jest „hollywoodzko”! Pomysł z pielęgniarką trafiony w dziesiątkę aczkolwiek mogłaś zrezygnować z czerwonych soczewek. 5/10

Electra: OMG, Anja, może lepiej zostaw Teairrę w spokoju i idź się sama zadźgaj… Zdobyłaś 11 punktów. Moja latorośl zaczęła mnie kopać, chyba popiera ten pomysł.  Skoczę oddać jej za swoje, a wy zobaczcie, co przygotowała Trashae Ray.

Trashae RayStylizacja z horroru… Najstraszniejsze horrory dla mnie to takie gdzie nie ma potworów czy nadprzyrodzonych stworzeń a takie gdzie boimy się niewiadomego a tam stroje nie są nadzwyczajne. Postawiłam więc na motyw kobiety. Kobiety stylizowanej na coś w kształcie dziewczyny Drakuli, ale nie tak łagodnej i słabej. W mojej wizji jest ona silna, przebiegła i żądna krwi a jednocześnie pozostaje kobietą z klasą i pasją. Nieodłącznym elementem jest oczywiście krew i złowrogie spojrzenie.

1392847108-620

Electra: Wróciłam. Czuję, że nie dogadam się z moim *zniesmaczenie na twarzy* dzieckiem.  Trashae przypomina mi nieco ogień z poprzedniego odcinka, a wam?

Dock Burret: Coś czuję, że w tym odcinku krew będzie elementem, który jednak chętnie bym odłączył. Twój opis kłóci się w sumie sam ze sobą i z Twoim strojem. Jak na mój gust, to wyglądasz bardziej jak disco cizia nabita na pal (history moment), niż SILNA I ŻĄDNA KRWI kobieta. Fragment o klasie i pasji pomijam, stawiam, że to pomyłka, literówka, mistyfikacja, cokolwiek… 3/10

Manolo Verga: GÓTICO TERRORIFICO! To jest horror glam. Bardzo ładna praca, ale nie. 6/10

Virginia: Hmm, szkoda, że nie dołączyłaś do tego jakiegoś motywu wody, bo dziwnym trafem córy Dagona mi się z tymi ślepiami kojarzą. Mogłaś zaoszczędzić nam tej krwi, bo moim zdaniem bez niej efekt byłby mniej tandetny, a nie straciłabyś wcale na klimacie, ba!, uzyskałabyś na pewno lepszy. Nie wiem, po co Ci to coś w dłoni szczerze mówiąc, wolałabym tu coś subtelniejszego dla stonowania całości. Szkoda, że nie przedstawiłaś nam głębszego zarysu postaci, bo to, co napisałaś, jest tak naprawdę banałem. Niby w porządku, niby poprawnie, ale jednak nie zachwycasz. Nie dziś. 6/10

Bellatrix: Ale z ciebie smakowita czekoladka. Wyglądasz jakbyś tym sprzętem w lewej ręce, chciała zrobić analnie dobrze swojemu facetowi. I to w dość brutalny sposób. Powiedzmy, że za zdradę z inną wampirzą suką. A zresztą…pieprzyć to! Każda jest piękniejsza od ciebie. 1/10

Electra: 16 punktów! Jestem lekko PRZERAŻONA dzisiejszą punktacją. Trzeba przyznać, że pod tym względem faktycznie uczestniczkom udał się prawdziwy horror. DLA MNIE. Osi, twoja kolej!

ReveillerCo było pierwszym moim skojarzeniem do „brutalnej i horrowej stylizacji”? Oczywiście Freddie Cruger! Jednak w związku z tym, że Electra podała go jako przykładowe przebranie, postanowiłam sięgnąć po klasykę i tak oto w mojej głowie pojawiła się Claudia. Jeżeli jeszcze nie kojarzycie tego imienia, powinniście jak najszybciej nadrobić zaległości i sięgnąć po… Wywiad z wampirem! I choć Claudia w powieści Anne Rice jest małą dziewczynką, gdyż jej ciało po przemianie w wampira (w przeciwieństwie do charakteru) nie dojrzewało, i również tej powieści umiera, ja postanowiłam przedstawić ją jako dorosłą kobietę – pewną siebie i brutalną, choć wciąż mającą w sobie delikatność i wrażliwość dziecka. Dlatego też założyłam taką a nie inną sukienkę – klasyczną, przypominającą czasy w których Claudia została przemieniona ale równocześnie dziewczęcą i nieco kokieteryjną. Róża w dłoni ma być symbolem wspomnianej wcześniej dojrzałości, która idzie w parze z delikatnością.

fvElectra: Claire ma większe szpilki niż ja. Czuję, że komuś coś ukradnę za kulisami… DLACZEGO?! Natychmiast oddaj mi te buty!!!

Dock Burret: Dziewczyno, kiedy Ty wreszcie przestaniesz do całkiem basic strojów dorabiać ideologię rodem z najlepszych teorii spiskowych? Wrzucasz tu Freddiego z nazwiskiem zapisanym w najgorszy możliwy sposób, wrzucasz wywiad z wampirem, piszesz o dziewczynce, która umiera, a na końcu pokazujesz PEWNĄ SIEBIE i BRUTALNĄ kobietę, która ani z jednym, ani z drugim nie ma nic wspólnego. Tandetna gotka w dziwkarskich kozakach i to jeszcze bez tamponu. 3/10

Manolo Verga: Ay chica, myślę, że minęłaś się z powołaniem. Niestety, ale te historie co tydzień są całkowicie stracone na moim pokoleniu. ¿Quién es Claudia? Mniej gadania, więcej przebierania! Nawet podoba mi się twoja moda gótica, ale za bardzo widzę w tym Elise Ulliel w białym pudrze. 4/10

Virginia: A mnie się podoba! Uwielbiam Claudię z „Wywiadu z wampirem”. I podoba mi się, że pokazałaś ją jako dorosłą kobietę, choć podejrzewam, że nie miałaś wyjścia – trochę dziwacznie byś wyglądała, stylizując się na małą dziewczynkę. Dzięki zastosowaniu tej sukienki i róży idealnie oddałaś charakter wampirzycy. Myślę jednak, że buty tu zupełnie nie pasują. Mogłaś dać jakieś słodkie buciki z kokardeczką albo eleganckie półbuty i do tego jak już coś dołożyć podkolanówki. Przesadziłaś też nieco z krwią. Ja wiem, że to wampir, ale nie przesadzajmy, bo uzyskamy efekt kiczu. I jeszcze jedna rzecz, do której się przyczepię – zbyt mocny makijaż oczu. Reszta mi się bardzo podoba, choć Twoje włosy rzeczywiście na myśl przywodzą Sparky. 7,5/10

Bellatrix: Wiesz, naprawdę przechodząc obok ciebie na ulicy bałabym się dosłownie o swoje silikony. Czekaj czekaj, a nie! Zapomniałam że je ubezpieczyłam. No szpony to ty masz długie, wrażenie robią. Fryzjer też odjebał kawał dobrej roboty. Tylko cieczki dostałaś bo co nieco ulewa się prosto z twojego krocza. Jednakże jest dobrze. 5/10

Electra: *leży na podłodze* CIECZKA… HAHAHAHAHAHAH. *wstaje i dochodzi do siebie* Osi, nikomu te buty się nie podobały, więc raz dwa idź je odłóż do MOJEJ GARDEROBY. Na pocieszenie powiem, że zdobyłaś aż 19.5 punktów, co póki co dobrze ci wróży! A was, kochani widzowie – zapraszam na reklamy. Obiecuję, że będzie jeszcze na co popatrzeć! Bez nazwy 2 kopiadkmabouchard6hj6f4.jpgreklamamBellatrixElectra: *wypatruje Maximiliena Horne na widowni* Taaa. Tak mnie *spogląda na swój brzuch* / nas kocha, że nie wykorzystał tej okazji, aby się ze mną /nami spotkać… Miło. OOOO, jesteśmy już na wizji? Skoro zrobiło się niezręcznie, to czas na kreację kogoś, kto już wiele razy musiał wychodzić z takich sytuacji. Panie i panowie – Christina Aguilera!

2Jak postać z horroru, to musi być przerażająco, dlatego zdecydowałam się na trupią czaszkę i nastroszone włosy. Musi być również mrocznie, dlatego postawiłam głównie na czerń. Musi być także drastycznie, dlatego nie zabrakło elementów krwi. Do osób, które ostatnio zarzucały mi wykorzystywanie zwierząt: nie martwcie się, te gołąbki są sztuczne! Nie przypisałam żadnej koncepcji mojej stylizacji, dlatego jej interpretację pozostawiam jurorom.

k5CaElectra: Skoro to dowolna interpretacja, to dla mnie spokojnie mogłabyś zostać nową laską Zombie Boya, albo lepiej… MAXIMILIENA HORNE. Tym razem zaczniemy od Manolo!

Manolo Verga: Dam ci nawet maksymalne punkty jak już sobie pójdziesz. Jesteś zbyt przerażająca. 9/10

Virginia: Hmm, sama nie wiem. Trochę to wygląda tak, jakbyś nie miała pomysłu i ubrała na siebie wszystko, co jest czarne, dziwne i do niczego nie pasuje, a Twój opis i pozostawienie nam interpretacji niestety potwierdzają moją tezę. Naprawdę nie wiem, jak mam to ocenić. Gdyby coś takiego pojawiło się w moim domu, na pewno nie mogłabym się ruszyć ze strachu z miejsca. Ale przyglądając Ci się dokładniej muszę stwierdzić, że po prostu przekombinowałaś. Jakoś naprawdę ta delikatna koronka zbija mnie z tropu. 8/10

Bellatrix: Takim strojem to ty możesz straszyć, ale na wybiegu! No jest pomysłowo jak zwykle i to rzecz, której się nie da podważyć, ale czy to udana praca? Jak dla mnie przeciętniak czyli coś na równi z pracą Osi. 5/10

Dock Burret: Opis jest nudny, jak zawsze u Ciebie. Strój jednak jest tym razem bardzo dobry, to całkiem miła odmiana po ostatnich dwóch kiepskich odcinkach. Jest mrocznie, jest nieco strasznie, w nocy miałbym ciarki, gdybym spotkał Cię na ulicy. Oby tak dalej. 7/10

Electra: Christina zgromadziła 29 punktów! Cóż za piękny wynik! Jak widać na przykładzie Frenzy w poprzednim odcinku, a teraz Christiny – naprawdę można świetnie odbić się od dna. Oby druga zagrożona – Ester Charmston, również pokazała, że widzowie nie podjęli złej decyzji…

sTen strój ma przedstawiać królową zła. Obowiązkowa elegancka, długa, czarna suknia z nieco ozdobnym dekoltem. Złowieszcza korona na znak władzy i przepite złem oczy. Trupio blada twarz, która według mnie oddaje postaci jeszcze większego strachu na odbiorcy. Czerwone zmoczone krwią rękawiczki i nóż w ręce, dzięki którym owa królowa może karać swoich nieposłusznych poddanych. A pod stopami kałuża krwi pozostała po ostatniej bestialskiej karze na innej osobie. I oczywiście naszyjnik na szyi i fryzura godna niejednej królowej.

1392845293-620Electra: Czy tylko ja mam wrażenie, że Twój strój strasznie pokrywa się z pracą Trashae Ray i odwrotnie?!

Manolo Verga: ¡ME GUSTA! Masz jakieś krwawe rękawiczki i suknie balową a na głowie jakąś antenę radiowa. No entiendo, ale w filmie chyba się sprawdziło. 7/10

Virginia: Te oczy to Ci się niestety za bardzo świecą… Nie bije od nich jakimś mrokiem czy nie sprawiają wrażenia otchłani pełnej zła, są jakieś takie płytkie i bez wyrazu. Wiem! Cholernie sztucznie i tandetnie to wygląda. Tak znowu trupioblada to Ty nie jesteś – już Bjork jest bardziej, a nie kreuje się na królową zła. W ogóle odnośnie tej królowej piekieł itp., to Momsen mi przychodzi na myśl. I hm, patrząc na trzeci grzech główny chyba jednak wcisnęłabym tu coś wulgarnego – chociaż jeden malutki element. Szczerze mówiąc nie wyglądasz przerażająco ani ciekawie. No okay, korona jest chyba najmocniejszym punktem, wygląda jak utkana z pajęczyn. Ale nóż? Serio? Myślę, że uosobienie zła stać na ciekawsze narzędzie tortur. Szkoda. Plus za rękawiczki. 5/10

Bellatrix: Kolejna lasia z czerwonym wytryskiem prosto z pusi i wypalonymi oczami, które podobno miały za zadanie mnie wystarczyć. Hohoho! Już szczę w gacie! Mało pomysłowa kreacja, bardziej na bal przebierańców niż do wysokiej klasy horroru. No chyba, że celowałaś w ten niski target, ale to już nie moja sprawa. 2/10

Dock Burret: To jest słabe. Wyglądasz bardziej jak wychowawczyni jakiejś klasy gimnazjalnej na balu z okazji halloween. Ściekająca krew, czyli najwyraźniej motyw przewodni tego odcinka, wygląda mega basic, tak samo jak u Twoich poprzedniczek. Wbijcie sobie wszystkie do łbów – KREW ≠ STRACH I HORROR. 2/10

Electra: Oh, Ester… Widzowie cię kochają, a ty dajesz z siebie tylko tyle? 16/40 raczej nie jest dobrym wynikiem… Kto wie, może Emily Didonato ukradnie Ci kilku fanów swoim strojem?

Emily DidonatoKim jestem? Czymś pomiędzy duchem a nocną zmorą. Długa suknia może wskazywać na miejsce w którym atakuję, czyli las… las po zmroku! Ptaki na moich ramionach to też nie przypadek – te stworzenia wybrałam na swoich pomocników. Zwiastują też moje pojawienie się blisko ofiary. Nóż – chyba nie muszę tłumaczyć jego przeznaczenia. Krwi miało być dużo i jest, na nożu, na twarzy, na rękach…

1392756433-620Electra: Nie wierzę! Chyba ktoś mnie w końcu naprawdę zachwycił! Spójrzmy na oceny!

Manolo Verga: Jesteś prawie tak samo straszna jak señorita Aguilera a jednocześnie TERROR. MODA. PUTA. Najbardziej boję się twojej opaski na oczach i tego, że zaczniesz z nich krwawić! 8/10

Virginia: Jestem oczarowana, ale nie całkiem. Nie całkiem, bo w sumie założyłaś gotowy strój z butiku, dodałaś do tego krew i ten cholerny nóż, który widzę kolejny raz dzisiaj. No i jest jeszcze opaska. Sama nie wiem, jak to ocenić. Pomysł miałaś na pewno ciekawy i wyróżniający się, w żadną stronę nie przesadziłaś, tak naprawdę nie czuję też niedosytu ale… Ja naprawdę mam już dość tego noża. I wiem, że nie mogłaś przewidzieć tego, że reszta uczestniczek również go wykorzysta, ale to wciąż mało kreatywne narzędzie mordu. Wywołuje we mnie strach tylko jeśli oglądam „Psychozę”. Łap 8/10.

Bellatrix: O Chryste…buzie widzę…o nie! Ja nie widzę! Ja widzę poharataną przez samą siebie psycholkę, która dla zabawy postanowiła wcisnąć się w kieckę z ptaków. Dobrze, że cycków nie zakryłaś bo te zwisy pełne rozstępów wzbudzają we mnie PRAWDZIWY strach. Nie to co twoja stylówka. 1/10

Dock Burret: To jest chyba pierwsze dobre użycie krwi w tym odcinku. Nie ścieka z Ciebie, jakbyś miała podczas okresu wpadkę w miejscu publicznym. Faktycznie wyglądasz jak jakaś zjawa, która chodzi i robi z zagubionych wędrowców w lesie ser szwajcarski. Możesz być z siebie dumna w tym odcinku! 7/10

Electra: Bellatrix, gdybym wiedziała, że dasz jej szmatę, to w przerwie na reklamy zamknęłabym cię w jednej garderobie z Dockiem, żeby się nad tobą poznęcał. Wszyscy wiedzą, jak bardzo boisz się teraz dildo, a on ma ich sporo. Tak czy inaczej, 24 punktów dla Emily! A mogło być tak pięknie… Kogo my tam dalej mamy… Och, tak – Lily Collins!

Bez nazwy 2 kopiadŚwiat potrzebował oczyszczenia… Od złych zmór, które kryły się w cieniu wielkiego miasta. Wydrapały mi oczy, a ja wystąpię im serca. Długo przygotowywałam się do tej bitwy. Moje zmysły wystarczyły się na tyle, że stałam się maszyną do zabijania. By ich znaleźć, musiałam stać się nimi. Przystosować się do ich otoczenia.

2xkfElectra: Uważam, że to całkiem oryginalne podejście do tematu. Ale czy właściwe? O tym zadecyduje jury! Na wszelki wypadek poskromię trochę Bellę… *rzuciła w kierunku Bellatrix scyzorykiem*

Manolo Verga: Czy to prawdziwe życie? Czy widzę to co widzę? Gatúbela! Ay, perra caliente… ale to film akcji a nie horror. Jestem bardziej podniecony niż wystraszony. 2/10

Virginia: Manolo ma rację. Żaden z tego horror, przerażać może tylko opaska i motyw wydrapanych oczu. Wyglądasz jak jakaś agentka specjalna. Wiesz, ja rozumiem Twój koncept. Chciałaś stworzyć kogoś, kto walczy ze złem. Ale w tym odcinku to Ty miałaś się stać tym złem. Więc dla mnie zadanie nie zostało wykonane poprawnie. 1,5/10 za elementy, które wymieniłam na początku.

Bellatrix: Nie, nie, nie! Kolejna pomylona stylizacja. Kolejna płacząca krwią dziewczynka, która myśli, że wzbudza strach. To taki przetarty schemat. Po prostu nażarłam się go dzisiaj wystarczająco dużo, że zaraz normalnie pójdę się porządnie wypróżnić. Opamiętaj się na przyszłość! 1/10

Dock Burret: Co to znaczy „wystąpię im serca”? To w ogóle znaczy cokolwiek? Ja potrzebuję oczyszczenia. Po tym. 1/10

Electra: No i znowu klapa. Ja już wiem, jak się odegram za te tragiczne oceny! W tym odcinku wywalimy dwie uczestniczki, może to je zmotywuje do cięższej pracy.  Lily uzbierała aż 5.5 punktów! To prawdziwe szaleństwo. *chwila ciszy* Uuups, zapomniałam, że kręcimy program. Moje dziecko się chyba zdenerwowało, więc to czas na reklamy! ENJOY!

Bez nazwy 2 kopiad2yod01f.jpgreklama2stefanijerachelDock BurretElectra: Musimy trochę przyspieszyć program, bo jak tak dalej pójdzie, to chyba poronię. Mam nadzieję, że Frenzy nie doprowadzi mnie do krwotoku.

FrenzyJigsaw to już kultowa postać kina grozy. Postanowiłam przedstawić tego bohatera w bardziej kobiecej wersji, ale zachowując jednocześnie jego psychopatyczną naturę. Biała koszula, białe rękawiczki, garnitur, czerwona mucha oraz dla kontrastu przerażający wyraz twarzy.Szaleństwo połączone z elegancją, ponieważ „zasady można łamać, tak jak… ludzi.

a3PHElectra:  To właśnie ona wygrała poprzedni odcinek! Czy powtórzy to osiągnięcie tego wieczoru?

Manolo Verga: Loca, pero to jest Joker! Udowodniłaś nam już, że jesteś reina glamorosa, ale nie wywołałaś strachu. To chyba przez te grzeczne włosy. Me duele, 4/10.

Virginia: Ciekawie podeszłaś do zadania, ale niestety nie jestem zachwycona. Rzeczywiście nie przerażasz. Wbrew pozorom, za mało w tym wszystkim tej „psychopatyczności” i ogólnie pojętego szaleństwa. Wielka szkoda, że nie potrafiłaś zbudować klimatu, bo po opisie już myślałam, że mamy jedną z najlepszych prac odcinka. Za to podoba mi się Twój strój, chociaż widziałabym tu jakieś półbuty. Nie jest źle, ale brak Ci tego „czegoś”. 7/10

Bellatrix: No w końcu ktoś w pełni widomy. Chwała ci za to. Podoba mi się makijaż i już masz punkty w górę. Jest prosto, ale patrząc na całość w cale nie mam ochoty się śmiać. Wyszło naturalnie i tak powinno właśnie być. 7/10

Dock Burret: Czytając opis bałem się, że zaserwujesz nam gotowca z wypożyczalni strojów. Na szczęście tak się nie stało. Wyglądasz bardzo poprawnie, nawet dobrze, ale to charakteryzacja jest rewelacyjna i to ona stworzyła ten look. Jedynie włosy mi się nie podobają, chyba przy przedłużaniu coś Ci nie wyszło. Docenię jednak, że nie taplasz się w krwi, bo póki co to rzadkość dzisiaj. 5/10

Electra: Ok, czas zacząć oceniać kolejne prace względem poprzednich. Mimo, że to tylko 23 punkty, to Frenzy może czuć się tak, jakby właśnie odebrała Nagrodę Nobla. A co do Nobla, to wiecie, że Lexie ukradła moje badania i przypisała sobie i Dallas odkrycie pierwiastka biologicz… chemicznego? Co za złodziejki… Oby Mitsuko Takashi nic nikomu nie ukradła, bo może się to skończyć jedynkami!

Mitsuko TakashiMuszę przyznać, mój dzisiejszy strój to czysta przebieranka, która z modą nie ma zbyt wiele wspólnego. Prezentuję dzisiaj postać Kuchisake-onna, zjawy, która swoje korzenie ma w legendzie o Yama-uba. Jest to bardzo popularna, japońska opowieść o duchu ofiary przemocy domowej z ustami rozciągniętymi na całą szerokość twarzy, która mści się na niewinnych ludziach. Zwykle Kuchisake-onna nosi postrzępione, czerwone kimono, ale nie chciałam aż tak emanować swoim szlachetnym pochodzeniem, więc po prostu narzuciłam na siebie jakąś szmatę umorusaną w czerwonym barwniku. Poza tym postawiłam na długie pazury, długie, białe włosy i wymowny makijaż. Wyglądam trochę jak Christina Aguilera, no ale w końcu miał być horror!

1392736832-620Electra: Z jednej strony to kolejna cieczka, a z drugiej duch, na którego szczerze czekałam! Skoro dostałam coś, czego chciałam, to może w końcu ktoś przebierze się za tę pieprzoną czarownicę?! Będę wtedy w pełni szczęśliwa!

Manolo Verga: ¡PERRA ESPELUZNANTE! Masz niewinne spojrzenie, ale krew na twarzy i sukience wskazuje na świeżo popełnioną zbrodnię. To tak jakbyś była dorosłą wersją dziewczynki z The Ring. MAM DRESZCZE. Ay mami! 9/10

Virginia: Podoba mi się. Rażą mnie tylko te białe pazury. Chyba postawiłabym na czerwień i dorobiła filozofię „pogrzebałam nieco w klatce piersiowej mojej ofiary”. Ta biel wygląda po prostu zbyt sterylnie, a wiadomo (patrząc na Twoją… szatę), że właśnie skończyłaś imprezę. Szkoda też, że nie postawiłaś na swoje piękne, czarne włosy. Wpisałam sobie właśnie na telefonie tą postać, którą przedstawiasz… Dobra, masz już 9/10 i idź sobie stąd, nie mogę na to dłużej patrzeć. Azjaci są po prostu dziwni.

Bellatrix: Makijaż to powtórka z rozrywki – Frenzy, ale winić cię z za to nie będę. Cieszę się przynajmniej, że nie zdecydowałaś się by wydrapać sobie oczy albo nie zaczęłaś ryczeć krwią, bądź co gorsza, nią sikać! Yeti odcisnęło stopę na twojej pięknej sukni. Sama mam taką w swojej szafie i często chadzam w niej po domu strasząc domowników. Zainspirowałaś mnie jednak do zmiany fryzury i makijażu. 7/10

Dock Burret: Nałożyłaś chyba podobną szmatę, co Osi w poprzednim odcinku, z tą tylko różnicą, że wybrałaś znacznie bardziej kreatywną jej wersję i nazwałaś ją po imieniu – to szmata, a nie sukienka, jak starano się nas przekonać w przypadku ridiculous odmiany stroju elfa. Podoba mi się nawiązanie do Twojego japońskiego pochodzenia. Białe włosy i szpony to był dobry wybór. Kompletnie nie zgodzę się tu z Virginią, brak zawiłej filozofii jest tutaj jak najbardziej na plus. Jako jedna z niewielu nie wylałaś na siebie dziesięciu butelek ketchupu z okrzykiem MORDUJĘ BEZ OPAMIĘTANIA #BAD #DEVILNSHIT. 8/10

Electra: Hahahahahaha, Virginia, kocham cię za ten tekst o Azjatach! W końcu ktoś idealnie ich nazwał… Znaczy, wiesz, Mitsuko, ja naprawdę się cieszę, że jesteś w tym programie, bo znowu podnosisz poziom piękną punktacją – 33/40! Ciekawe, czy Coleen cię przebije!

ColeenTrynkiewicz i te sprawy chyba nie są wam obce? Długo zastanawiałam się kim być, za kogoś się przebrać. Myślałam o gnijącej pannie młodej, potem o wilkołaku… ale przecież to nie jest straszne, raczej zabawne! W końcu postanowiłam przebrać się za kogoś na kształt psychopaty. Myślę, że oni budzą najwięcej grozy… gwałcą, rozczłonkowują, zżerają ofiary, zakopują w ogródkach, wywożą do lasu, biją, ćwiartują… brrr, aż dreszcz przechodzi. Ja moim tasakiem zabiłam jedynie koguta, więc spokojnie. Ale dużo krwi i białe dodatki oraz wielkie sińce pod oczami sprawiają, że mój strój wygląda jak rodem z horroru.

1392599593-620_zps3c2ac1b5Electra: Lalalalala, ale to już było i znowu wróóóóóóóóóóóóóociło… Przewiduję złe oceny!

Manolo Verga: Que la chingada esa mujer– mucho crazy! Locura! Craziness! Chyba zabiłaś mój strach tym detalem o kurczaku. Teraz widzę tylko rzeźnika, ale teoretycznie mrozisz krew w żyłach. 6/10

Virginia: Nie podoba mi się, wybacz. Widocznie mam wypaczone pojęcie psychopaty. Audrey Horne za młodu chodziła do klubów z moim ojcem. Grali tam mroczny drum’n’bass, a kelnerki były mniej więcej tak poubierane jak Ty, a nawet straszniej. No właśnie. Mało to ciekawe. Myślę, że psychopata ma na tyle, um, nietuzinkowe spojrzenie na świat, że postawiłby jednak na jakieś elementy… ekstrawaganckie, że tak to ujmę. Tutaj znowu, jak w przypadku Anji, widzę bohatera z horroru klasy B. Zero smaku, jakiegoś polotu. Wiem! Brakuje mi czegoś, co sprawiałoby, że czułabym się w Twoim towarzystwie nieswojo, byłabym zaniepokojona. A Ty wykładasz od razu na stół wszystkie karty. Nie. Za mało w tym udziwnień. Przykro mi, mam wysokie wymagania co do seryjnych morderców psychopatów. 4/10

Bellatrix: Gdybyś zdecydowała się na gnijącą, przyznałabym ci z marszu dychę. Mówię absolutnie serio. Byłabyś przy okazji tak samo oryginalna jak twoja koleżanka z programu – Krystyna. No, ale cóż. Zbesztać też cię nie mogę bo sumienie mi na to nie pozwala. Ciesz się zatem bo udało ci się stworzyć ciekawy horrorowy outfit. 6/10

Dock Burret: Próbowałaś być zabawna, a nie jesteś. Jeżeli mama Ci mówi, że uwielbia Twoje poczucie humoru, to w 80% przypadków to jest kłamstwo. Co do stroju… zabierzcie mi to z oczu. 2/10

Electra: Boże, Dock, czasami jesteś nawet bardziej chamski niż ja. Ale wiesz co? Po to cię tu zatrudniłam.  Dla Coleen 18 punktów, a na wybieg zapraszam Cassandrę Stone, która zamknie dzisiejsze show!

cassandra stoneSophie miała siostrę bliźniaczkę, z którą dzieliła się każdym najdrobniejszym sekretem i kochała ją bezgranicznie. Była dla niej największym wsparciem. Sprawy drastycznie się zmieniły, kiedy jej siostra została zamordowana w drodze ze szkoły. Sophie nie mogła patrzeć na siebie w lustrze, by nie myśleć o niej. Pewnego dnia nie wytrzymała – wydłubała sobie oczy, by nie wspominać tego nigdy więcej i nie musieć się oglądać. Szybko jednak uznała, że musi pomścić ukochaną siostrę. Kiedy była sama domu, usłyszała jak ktoś włamuje się na dole. Uznała, że będzie to dla niej idealna okazja, by wyzbyć się złych emocji. Wzięła pierwsze ostre narzędzie, które znalazła w kuchni i ogarnięta chęcią zemsty doszła po dźwięku kroków do nieproszonych gości. Cisnęła metalowym tasakiem przed siebie kilka razy, słysząc tylko przeraźliwe krzyki. Nie wiedziała jednak, że jej pierwszymi ofiarami byli jej rodzice.

14se04w.jpgElectra: Czy ta historia przypadnie do gustu jurorom? Mnie urzekła, chociaż ta kiecka… Isis praktykuje podobne na co dzień!

Manolo Verga: Gdyby była tu moja mama, powiedziałaby że wyglądasz jak Allegra Mach a to największy horror na jaki można się wysilić i dałaby ci maksymalną ilość punktów. Ja widzę tylko jakąś dziewiczą emo postać, która wywróciła się i pobrudziła ziemią. Podoba mi się twoja historia, ale oprócz krwawych oczu nie postarałaś się o nic więcej. Aczkolwiek z chęcią przeczytałbym dalsze losy Sophie. 3/10

Virginia: Twoja historia jest świetna! Cieszę się, że wysiliłaś się na stworzenie czegoś własnego. Masz za to naprawdę dużego plusa. Przejdźmy jednak do dania głównego, czyli stylizacji. Świetnie wyjaśniłaś motyw oczu, no, ten tasak też tym razem zaakceptuję, bo to ma po prostu sens. Ale całość nie do końca mi się podoba. Te włosy… trochę jak w reklamie szamponu, a spodziewałam się ujrzeć zmęczoną dziewczynkę, która wygląda jak siedem nieszczęść. Przydałoby się coś przylizanego… I nie podoba mi się wybór sukienki. Kolor zapewne symbolizuję jakąś tam niewinność, to, że sama w sobie jest zwiewna, również, ale nie. Szkoda, że nie wybrałaś przeciętniejszego fasonu, po prostu. Widzę to jako udziwnienie, nic poza tym. Jakoś lubię się przyczepiać do detali, ech… Koniec monologu, masz 5,5/10.

Bellatrix: Srutututu, „Pewnego dnia nie wytrzymała – wydłubała sobie oczy”… dziękuję, rzygam! 1/10

Dock Burret: Opis dość intrygujący. Przyznam szczerze, że zainteresowała mnie historia Sophie. Twarz zrobiona jest wręcz rewelacyjnie, ale reszta? Bardzo przeciętnie, nawet słabo. Dostaniesz 3/10, ale tylko za to, co dzisiaj napisałaś.

Electra: Liczyłam na troszkę lepsze zamknięcie epizodu… Cassandra uzbierała 12.5 punktów! Emocje sięgają zenitu, dlatego czas na reklamy!

Bez nazwy 2 kopiadk3sadp78zl.jpgreklamaherewegoinm_cinemsVirginia juryElectra: Myślę, że znacie już zasady, które wyłonią zagrożoną czwórkę, więc nie będę się powtarzać! Przypomnę tylko, że 2 z 4 osób opuszczą program. Spójrzmy na klasyfikację końcową.

1. Mitsuko Takashi – 33/40

2. Christina Aguilera – 29/40

3. Emily Didonato – 24/40

4. Frenzy – 23/40

5. Osi – 19.5/40

6. Coleen – 18/40

7.  Trashae Ray & Ester Charmston – 16/40

8. Cassandra Stone – 12.5/40

9. Teairra – 12/40

10. Anja – 11/40

11. Lily Collins – 5.5/40

Electra: Tym razem to Mitsuko Takashi ma prawdziwe powody do świętowania! Czyżby wyrastała z niej nowa faworytka? Do dogrywki staną natomiast: Cassandra Stone, Teairra, Anja i Lily Collins. Z show odpadną dwie z nich. Tradycyjnie, to wy zadecydujecie o tym w głosowaniu, które wkrótce zostanie uruchomione! Dziękuję za zabawę, zapraszam do komentowania i śledzenia etykiety #FashionVictim! Do zobaczenia wkrótce!

Bez nazwy 2 kopiadMATERIAŁY BONUSOWE

Oxford LynesPołączenie horroru z filmem akcji. Silna, mocno stąpająca po ziemi kobieta od dziecka wciągnięta w świat, o którym wiedzą nieliczni. Świat czarnej magii, wampirów, wilkołaków i tym podobnych tworów. Między tymi potworami są łowcy, którzy chronią zwykłych śmiertelników przed niebezpieczeństwem nieśmiertelnych oraz zmiennokształtnych. Długa spódnica świadczy o tym, iż postać którą przedstawiam działała w ukryciu, na jakimś balu/poważnym spotkaniu. Kiedy zdemaskowała cel, okazało się, iż w balu uczestniczy więcej zmiennokształtnych jak i wampirów. Zlecenie pojedynczego zabójstwa zamieniło się w masakrę. W ferworze walki koniecznym było zrezygnowanie z górnej części garderoby w celu zwiększenia mobilności i możliwości manewrowania mieczem. Brutalna walka, mnóstwo krwi. Kiedy siły zaczęły opadać, łowczyni musiała złamać żelazną zasadę panującą w tamtym świecie. „Łowcom kategorycznie zabrania się używania czarnej magii. W przeciwnym razie zostaną wydaleni z zakonu a ich moc zostanie im odebrana.” Jednak ludzka wola przetrwania była silniejsza. Wypowiadając słowa Alma Toran każdy, na kogo spojrzała wojowniczka stawał w płomieniach i natychmiast ulegał spopieleniu, jednak czarna magia ma swoją cenę. Młoda kobieta już nigdy niczego nie ujrzy.

imageDock Burret: Przepisujesz mi lekko zmienioną fabułę pewnego filmu. Co to było? Ach, już pamiętam. Underworld much. A opis jest straszny, chujowy wręcz. Następnym razem, kiedy zobaczę kogoś na ulicy w długiej, czarnej spódnicy, to zapytam, czy jest cyganką, czy może działa w ukryciu. W samym stroju wyglądasz jak biedna, udziwniona wersja Wojowniczej Księżniczki Xeny. Tak jak ostatnio, ponownie tańczysz danse macabre, a Twoja stylizacja to hell 101. Go get a stylist OOPS U CANT. 2/10

Manolo Verga: Czy to jest jakieś juego de roles sexuales sadomasoquistas? Dodałaś też do tego trochę średniowiecza. A na twojej twarzy widzę wymalowane „JENNY… MAM NA IMIĘ JENNY” co absolutnie tu nie pasuje. Nie wiem co o tym myśleć, ale nie jestem przerażony. 2/10

Virginia: Kolejna silna kobieta, ugh. „Underworld” – to samo nasunęło mi się na myśl, co Dockowi. Serio, Twoja bohaterka nawet nieco przypomina Selene. W sumie… jest praktycznie identyczna. Jej, nie obraź się, ale wyglądasz dziś komicznie *parsknęła śmiechem* Nic tu do siebie nie pasuje i rozumiem motyw spódnicy, ale myślę, że dało się to pokazać w mniej… absurdalny sposób. No ale masz tego trochę naciąganego plusa za opis. 2,5/10

Bellatrix: Oxford! Co do cholery z tobą. Twoje stylizacje od początku mnie nie zachwycały, a dzisiaj? Dzisiaj wcale nie jest lepiej. Uwierz mi, jest fatalnie. Nie wiem, ale dzisiaj wszystkie te prace są takie do dupy. Boże dopomóż mi. 1/10

Komentarzy 13 to “Fashion Victim S06E03”

  1. Christina Aguilera 7 marca 2014 @ 22:17 #

    Wow! Nie spodziewałam się tak wysokiego miejsca!

  2. Lorenzo 7 marca 2014 @ 22:17 #

    Czemu ta Fleur wygląda jak Aura? :O A odcinek jak zawsze świetny. Gratuluję Mitsuko, Krysi i Emily podium! :)

    • Fleur 7 marca 2014 @ 23:45 #

      Oj, ććććśśś… drobna pomyłka xD

  3. Mitsuko 7 marca 2014 @ 22:20 #

    Oop, slayed. Dziękuje za przychylne oceny, cieszę się, że odrobinka japońskiego folkloru nie odstraszyła jurorów. O dziwo najbardziej podobała mi się Christina Aguilera, a potem Emily Didonato.

  4. Mitsuko 7 marca 2014 @ 22:22 #

    Ale największą gwiazdą był bez wątpienia MANOLO!!!

  5. Teairra 7 marca 2014 @ 22:22 #

    Ouch, nie myślałam, że mój strój jest tak zły :D Cóż, zachęcam do głosowania na mnie, gratuluję Christinie, świetny pomysł!

  6. Aura 7 marca 2014 @ 22:24 #

    Świetny odcinek, tylko dlaczego moje zdjęcia są podpisane jako jakaś Fleur? :\

    • Fleur 7 marca 2014 @ 22:51 #

      Aura, sorki, pomyliłam zdjęcia :C

    • Aura 7 marca 2014 @ 22:57 #

      I niestety są zagrożone moje faworytki :(

  7. Anja 7 marca 2014 @ 22:39 #

    Cóż, najlepiej mi nie poszło, ale i tak chyba nie jest źle!

  8. Audrey Horne 7 marca 2014 @ 23:33 #

    Electra, Twój chłopak jest na odwyku, powinnaś być zadowolona! A właściwie…Ty nawet nie, ale Twoja mama tak! Nie prowokuj go, bo jeszcze ucieknie…

    • Audrey Horne 10 marca 2014 @ 04:41 #

      Gratuluję również Mitsuko, najlepsza kreacja dzisiaj zdecydowanie. Aguilera i Emily też świetnie ;)

  9. Emily Didonato 7 marca 2014 @ 23:55 #

    Jakie rozstępy, Bellatrix? :O Ale i tak cieszę się z tych ocen, bo szczerze nie spodziewałam się podium :D

Dodaj komentarz