Fashion Victim S07E02

21 Czer

melogoScena zostaje oświetlona różowymi, fioletowymi i czerwonymi światłami. Jej krawędzie są udekorowane różami różnych kolorów, a na ekranach wyświetlane jest tylko czarne tło, stanowiąc kontrast dla jasnej kolorystyki na scenie. Stopniowo pogłaśniane są dźwięki syntezatorów, stanowiące wstęp do całego występu. Po kilkudziesięciu sekundach na scenę wchodzi Mambo Mynatt, ubrana w fioletowy, krótki kostium z cekinami, a na ekranach pojawiają się winyle z okładki singla Bachelorette Party, rozbłyskując w neonowych kolorach. Mambo pozostaje sama na scenie aż do końcówki występu. Przed bridgem piosenki Kubanka schodzi ze sceny po kwiecistych schodach i przechadza się wśród publiczności, wywołując z niej chętne kobiety i zapraszając na scenę, po czym wraca na nią wraz ze sporą grupką przedstawicielek płci pięknej, które klaszczą melodię. Punktem kulminacyjnym całego występu jest pojawienie się Anabel, rocznej wnuczki starej i zapomnianej Liv Orthe – znanej z zabierania fejmu swoim małżonkom i zagranie przez małą muzykantkę solówki na gitarze elektrycznej. Publiczność szaleje, Anabel robi gugu, a Mambo bierze dziecko na ręce, macha wraz z nim radośnie w stronę kamer i schodzi ze sceny, pozostawiając na niej grupę losowo wybranych pań, które nie wiedzą, co ze sobą zrobić.

acKX

electrafvElectra: *zrzuca stojące kobiety ze sceny tak, że spadają one jeszcze szybciej niż zainteresowanie nowym singlem Davida Cartera i Rihanny* No stanęły jak te krowy w kolejce do sklepu w PRL-u. Kretynki! Na szczęście pozytywnie przeszłam test białej rękawiczki i umiałam posprzątać ten motłoch. To samo niedługo zrobię z całym frajerstwem na Daily Wonderlife, tylko najpierw muszę skończyć mój nowy album. Dzięki za występ, Mambo! Któż by pomyślał, że czarne radzi sobie z czymś innym, niż napędzaniem handlu trójkątnego. Jestem dumna!

Wczoraj byłam na dożynkach w Sosnowcu, więc jestem nieco skacowana. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie, bo nie do końca się dzisiaj kontroluję. Jeżeli kogoś obrażę, to dokładnie to chciałam zrobić!!! Zresztą, po co ja to mówię? Czy ktoś oczekuje ode mnie czegoś innego??? Co ja chciałam zrobić… Ach, już wiem! Muszę ogłosić wyniki konkursu dla widzów z poprzedniego odcinka. Powiem tak – wasze żarty były chujowe i nawet Kasandra wymyśla lepsze, kiedy oczywiście nie robi sobie maseczki z błota, aby przyzwyczaić się do dotyku ziemi. Śmierć jest bliska. Ostatecznie wygrywa… Charlote Atenoya, zgłoś się do mnie po nagrodę na PW, bo inaczej ci jej nie dam. A więc… JAKIE MAM IQ??? *publiczność nie reaguje, kogo interesują żarty Troyi?* UJEMNE, BO JESTEM ELEKTRONEM HUEHUEHUEHUEHUEHUEHUEcoyotl. Ok. Skoro o elektronach mowa, to zainspirowałam się do napisania nowego hitu – Nobody Gets Drunker Than Electrons. ♥

Pod koniec odcinka dowiecie się, która szmatka opuści program. Póki co wszyscy zaprezentują się w starym składzie. Zawodników oceniać będą: Harajuku Bitch, Dock Burret, Aura i w zastępstwie za Cassandrę Stone – zakochany we mnie Anders Kovh! Oby tylko skupił uwagę na strojach, a nie na mojej krótkiej sukience, którą sobie sama uszyłam. Zadaniem zawodników było przygotowanie kolekcji bielizny rodem z Victoria’s Secret. Żeby nie było za łatwo, uczestnicy nie mogli używać elementów znajdujących się w kategorii „bielizna” w butiku.  Panowie przygotować mięli męskie stroje inspirowane VS, a nie przebierać się za panie – to tak w kwestii wyjaśnienia. Zobaczmy, czy ten punkt zrozumiał Teairra, HUEHUEHUEHUEHUEcoyotl.

pusia4Mój strój przedstawia typowego aniołka Victoria’s Secret. Jest pięknie wymodelowane ciało, są rozwiane, blond włosy, tysiące kryształków i oczywiście tradycyjnie pokaźne skrzydła zwieńczające stylizację. ostatecznawersja2

zadanie2Electra: Mam nadzieję, że Frajeirra nie zapomni posprzątać po ocenkach tego łupieżu, który tak ochoczo rozrzuca nam po wybiegu. Szczerze współczuję kolejnemu zawodnikowi, który będzie musiał po tym chodzić… A Dock Burret zszedł już ze swojego faceta i pewnie zrobi chętnie nieco #skandalu.

Dock Burret: HEHE, lol, mam bekę z tego, jak ci czoło lata między obrazkami. Śmiesznie się tegocisz w świetle z tymi kryształkami, ale to w sumie wszystko, bo wersja bez nich to bieda, bielizna panny młodej, like a virgin i do tego skrzydła, gdyby fiut pana młodego okazał się za mały i trzeba było odlatywać. Ładny fryz, ale popracuj nad hairline, bo ci ucieka. 6/10

Harajuku Bitch: Te-jaja-tamte-jaja-moszna, na pierwszy rzut tak seksownie i ponętnie a po dłuższym spojrzeniu, to strasznie ta bielizna zakrywa. Stanik matki karmiącej z dodatkowym materiałem zakrywa zmęczone wymiona a majteczki z szerszą górą ukrywają pociążowe boczki. Wiesz co, wstępnie dam ci 7/10.

Aura: Ogólnie bardzo fajnie, tylko kolor włosów jest za jasny i Twoja twarz wygląda jakby była nieskalana myślą, nie wiem czy to był zamierzony efekt, ale pasuje to do większości modelek VS. Jak na moje oko najlepiej udało Ci się odzwierciedlić styl tej marki i ponownie Twoja praca jest moją ulubioną. 8/10

Anders Kovh: Omg, Teairra, no niby fajne to jest, ale jakieś takie nudnawe, mimo wszystko. W stylu Victoria’s Secret zdecydowanie, ale wszędzie u nich można zobaczyć te skrzydełka wszechobecne i błyszczące staniki albo wyrzeźbione brzuchy modelek, które są bardzo fajne w sumie, podobne trochę do Carrie albo Sille. Buty fajne, bo takie proste i śmieszne. Ale nic odkrywczego to nie jest, przypomina mi to ten pokaz, podczas którego śpiewała Cassandra Stone w 2014. 3/10

Electra: Frajeirra zgromadziła całe 24/40. Tak bardzo nie mogła doczekać się tego epizodu, że odwaliła tak niski wynik. Następnym razem polecam przelać swoją energię na lepsze przygotowanie stroju, a nie na wysyłanie mi smsów, kiedy wypuszczę odcinek do telewizji… Riley Madden też mnie stalkował, więc niech chociaż on nie nawali!

madden
Przyznam, iż to zadanie było dla mnie dość ciężkie jako mężczyzny, gdyż filarem VS są piękne, idealnie zbudowane kobiety. Nie po drodze mi również z wizualnym przepychem, który może być nieco kiczowaty, dlatego postanowiłem połączyć dość minimalistyczną otoczkę ze strojem, który podkreśli męskość i dodatkowo będzie chociaż w połowie tak seksowny, jak słynne Aniołki. Dodatkowo włączyłem w to aspekt moich zainteresowań, do których należy między innymi wojna. Co powstało z tej mieszanki? Oczywiście strój inspirowany militariami i wojną.
Głównym, najbardziej istotnym elementem jest oczywiście bielizna, która w moim przypadku składa się z… pasów imitujących naboje do karabinu maszynowego. Naboje są przymocowane od zewnętrznej strony „bokserek”, dla komfortu mojego i przyszłych właścicieli tego cuda. „Bokserki”, dodatkowo przyozdobione granatami (również sztucznymi) oczywiście nadają się tylko na specjalne okazje, nie zaleca się codziennego ich używania.
Klimatu wojskowego dodaje również cała reszta stroju. Uwagę przykuwają przede wszystkim ciężkie buty, które są zarówno czymś niezbędnym na polu walki, jak i idealnym dopełnieniem stroju. Kurtka – utrzymana w kolorze zgniłej zieleni jednoznacznie kojarzy się z okryciem wojskowego i zdecydowanie dodaje męskości, podobnie jak tatuaże. Głowę zdobi oficerska czapka – atrybut doświadczonego i wysokiego rangą mężczyzny, który życie poświęcił wojsku. Cały strój jest widowiskowy, ale nie przesadzony i mimo iż nie został on zaprezentowany w towarzystwie wielkiego show, to z pewnością przykuwa uwagę.

ii_etap_kopiaaaaaaaaaaaaaaaaaElectra: Zamilknę, bo mowa niewolnika Kuku zajęła chyba 1/2 naszego czasu antenowego!!!

Dock Burret: SIKAM, BIELIZNA INSPIROWANA WOJNĄ. Mam wrażenie, że za długo siedziałeś w kinie na ostatnim filmie Perry i postanowiłeś stworzyć sobie strój do walenia konia w taki sposób, aby pasował do naszej kochanej Dżasminki. Same szmatki na szczęście prezentują się lepiej niż w opisie, bo tam to dałeś mi do wiwatu. Nie boisz się, że te granaty i naboje nagle ci wystrzelą w wiadomej okolicy? Nie żeby coś, ale jak zakładasz sztuczne, to jesteś tchórzem, a jak założysz prawdziwe, to może wyjdzie z tego art performens w stylu krissi. Minus za brzydką buzię. 4/10

Harajuku Bitch: Gacie inspirowane wojną są bardziej zabawne w teorii niż pociągające w praktyce, bo brakuje w nich kluczowego elementu. Nie widzę tu nigdzie armaty. Za takie brzydkie zwodzenie i brzydkie tatuaże niestety tylko 5/10.

Aura: Całkiem sprawnie wybrnąłeś z tego zadania. Trochę za bardzo zarosłeś i tatuaże też nie przypadły mi do gustu, ale widać, że miałeś przemyślany pomysł na ten strój od początku do końca. No i zawsze miałam słabość do wojskowych. 7/10

Anders Kovh: Riley, co mogę ci powiedzieć? Wyglądasz jak Grey z jakiegoś obozu koncentracyjnego trochę (przepraszam, jeśli to porównanie jest zbyt brutalne), ale sadyzm tej sytuacji i jej kiczowatość mnie troszkę przytłacza. Nawet Grey pewnie z tą swoją Aną, ani markiz de Sade nie uskuteczniali takich dziwnych fantazji seksualnych! No ja nawet na jakąś noc szalonych igraszek seksualnych i dewiacji bym nie założył tych granatów, naboi ani niczego z tego zestawu. Uważam, że nie tylko kurtka jest zgniła, ale wszystko tak trochę. 1/10 

Electra: Pojawienie się nazwiska Aguilery w każdym odcinku tego programu staje się powoli przytłaczające. Kiedy skończymy promować beztalencia? *chwila ciszy* Armata pana Madden wystrzeliła z siebie 17/40 bomb. Miejmy nadzieje, że Matthew Bouchard dysponuje pokaźniejszym asortymentem…

keczup2Miałem wcielić się w demona. Przyznam, zadanie miałem utrudnione, gdyż jestem facetem. Postanowiłem więc wykorzystać moje solidnie wyrzeźbione ciało i postawiłem na minimalizm. Bo jaką kobietę podnieci koleś cały w świecidełkach? Czarny dodaje mi powagi i rozbudza pożądanie – czy nie taki miał być efekt finalny?

fvElectra: Demon w twoich slipach aż woła o to, aby wyjść na wolność. Szkoda tylko, że przemienił się w papier toaletowy! *shade*

Dock Burret: Wiesz co, nie wiem co jest u ciebie bardziej biedne – opis czy strój. Bo oba są do dupy. Poza tym pls, świecidełka są seksowne, gdybyś miał sutki w brokacie, to 3/4 widowni krew zaczęłaby krążyć szybciej. A sam strój… jakbyś przebrał się w fatałaszki swojej dziewczyny. Nie obchodzi mnie do której drużyny grasz, ale sugeruję dziewczynę, bo żadna szanująca się drag queen nie założyłaby czegoś takiego. 0/10

Harajuku Bitch: Georgeu W. Bush, nie lubię tego użalania się, że masz trudniejsze zadanie, bo jesteś facetem. Świadomie wkraczasz do tego programu. Nie wiem czego masz być demonem, ale ja tu widzę jakiegoś zakłopotanego chłopca, eksplorującego swoją żeńską stronę. Zamiast Victoria’s Secret dałeś nam Victor/Victoria. Jestem sucha. 0/10

Aura: Nie mam Cię za co pochwalić. To nie jest minimalizm. W sumie to nawet nie wiem jak to nazwać, to coś co masz na górze jest okropne. I te koronkowe majtki… Lepiej zejdź jak najszybciej ze sceny. 1/10

Anders Kovh: Omg (nadużywam tego zwrotu), pobiłęś Riley’a. Tragiczna stylizacja, nawet nie będę się wypowiadał na temat tych koronkowych mało niestety seksownych majteczek i tej szmatki, co ją masz na torsie. Niefajna stylizacja 1/10 bo nie wiem czy mogę 0/10, ale jak mogę to 0 poproszę.

Electra: Oczywiście, że można dać w tym programie 0! Nie ma nic lepszego, niż udowodnienie komuś, że jest kompletnie nic nie warty. To uczucie napędza mnie do życia każdego dnia, kiedy w naszym świecie nie ma już nic wartościowego, czym mogłabym się żywić. A więc uwaga… Dla pana Matthew 1/40!!! Lepiej podziękuj Aurze za ten punkcik jakimiś dobrymi zakupami, byle nie w sklepie z bielizną… Oby Mary Lu też nie musiała dostać ode mnie zakazu wstępu do sex-shopów.

maryluMam świadomość, że anielskie kobiety dosłownie spadające z nieba, to dosyć popularny temat w ostatnim czasie. Nie stworzyłam nic, czego jeszcze by nie było na tym świecie, ale właśnie – anioły były, są i zawsze będą.
Pokazy Victoria’s Secret kojarzą mi się z piękną i bogato zdobioną bielizną. To nie jest coś, co kobieta zakłada, aby ukryć pod bluzką i jeansami.
Swój strój oparłam o biały set. Krótki top i równie krótkie spodenki, które dopełnia długi tren. Buty nie są tak skromne jak reszta stroju – są to białe, długie kozaki, na wysokiej szpilce. Nie są jednak tandetne, jak większość tego typu butów. Oczy przysłania czarna maska, która dodaje mi tajemniczości i wygląda intrygująco. Bogatości całemu strojowi dodają wielkie czarno-białe skrzydła, tak charakterystyczne dla pokazów VS. Kolorystyką pasują one do maski, jak i reszty stroju. Głównym punktem biżuterii stanowi u mnie złota obroża przylegająca do szyi, na ręce mam bransoletkę w podobnym stylu. Makijaż jest dosyć skromny, mocno wytuszowane rzęsy, które przebijają się zza maski, usta koloru głębokiej czerwieni, które przykuwają uwagę, zaś paznokcie są jasne, aby pasowały do całości ubrania. Fryzura to rozpuszczone włosy w stylu retro, średniej długości, zaczesane na jeden bok – dzięki temu zabiegowi zostaje odsłonięte ucho, w którym tkwi tunel. Tym razem nie zrezygnowałam ze swoich znaków rozpoznawczych, którymi są właśnie tunel w uchu i kolczyk w nosie. Uważam, że modelka może pozwolić sobie na taki ekwipunek, gdyż jest to część jej sposobu bycia i dzięki takim drobnym szczegółom wyraża siebie poprzez to, co robi i tworzy.

a26e129e4ffa344590a105dea64bdd1573367cffElectra: *zagląda Mary Lu pod spodenki* Przykro mi, ale nie dołączysz do grona gwiazd, które pojawią się w klipie do mojego singla #1 – Even The Satellite See Ur Cellulite. W każdym bądź razie możesz pogadać z Rihanną lub Perry, one wiedzą, jak wyhodować sobie brzydkie uda!

Dock Burret: Opis zjebałaś, moja droga Mary Poppins. To twoje miejsce na popisane się kreatywnością i w ogóle, a nie na opisanie mi tego, co już i tak widzę, zupełnie jakbym był niewidomy. Unikaj tego, bo jak czytam kwiatki typu „dzięki temu zabiegowi zostaje odsłonięte ucho, w którym tkwi tunel”, to penis mi się ze śmiechu zwija. Sam strój mega basic, już wolałem set taewhatever, bo był bardziej seksowny i u niej tytanowy rzęsy nie przebijały maski. 2/10

Harajuku Bitch: Czy to już mój czas? Czy ty jesteś aniołem śmierci? Dock, ratuj mnie! Rzuć jej Osi w ofierze! Nikt nie będzie tęsknił za tym one-hit wonderem! Zjebałaś tym, że opisujesz mi wszystko jakbyś chciała zrobić mi pokaz VS a to miała jedynie być inspiracja. Jeśli miałabym to zignorować, to nadal nie jestem pod wrażeniem. Widzę tu raczej baby prostitute Ariane Grande. Powtórzę ponownie, że jestem sucha. 2/10

Aura: Mało bielizny w bieliźnie. Nie wiedziałam, że ktoś jeszcze nosi takie gacie. Opis również jest kiepski, naprawdę nie musisz nam mówić o rzeczach oczywistych i nie zgodzę się z Tobą, że modelka może sobie pozwolić na piercing zwłaszcza taka, która powinna być kobieca i urocza, czego Tobie akurat tu brakuje. 3/10

Anders Kovh: I tutaj jest fajny opis i nienajgorszy strój. Zachowane są zasady Victoria’s Secret i jest show. Bardzo fajna jest ta biel, niby taka niewinna hehe. Maska jest też intrygująca, chociaż dla mnie to trochę przesada. Fajna jest ta rzecz w stylu flamenco, ta falbana taka jakby. Buty mi się bardzo nie podobają. Biżuteria fajna, lepsze skrzydła niż u Teairry, bo takie mniej schematyczne. Nie porywa, ale jest dobrze. 6/10 

Electra: Obawiam się, że poziomem wracamy do poprzedniego sezonu i czas cieszyć się z każdej oceny 4+… Mary, oby twoja 13 nie okazała się pechowa! Pora na strój, który na zamówienie kolejnej zawodniczki wykonałam osobiście. Panie i panowie – Ketchup Hagan!

ketchupMiałam być Victoria’s Secret, więc no w sumie jestem. Mam skrzydełka, ale ja to nie tak hop siup, że mnie zaszufladkujecie, o nie nie nie. No więc uznałam, że pójdę do Electry z etykietą od ketchupu Pudliszki i powiem żeby mi zrobiła z tego ładną bieliznę, albo fabryka Włocławek już nigdy nie da jej ulubionego ketchupu. No i ona zrobiła a ja se myślę „zajebiste” i uznałam, że opiszę to jako mój opis do programu. Uważam, że mam dziś najlepszą stylkę i wygram, ponieważ mój strój wyraża mnie w stu procentach bo w końcu jak to mówią – Z POMIDORA POWSTAŁAŚ W POMIDORA SIĘ OBRÓCISZ.

ketchup_FVElectra: Prawda, że sprawdziłam się jako krawcowa? Ketchup to Rafalala tej edycji. Jeżeli nie w tym stroju, to dumnie mogłaby się przejść po wybiegu w kreacji Boucharda… Oboje są jacyś bezpłciowi dzisiaj.

Dock Burret: Ok, jesteś zjebana. Nawet przyszedłem do studia pijany, żeby mnie to bawiło, ale wybacz, ty nie jesteś śmieszna, jesteś załosna. A do tego taka malutka, że smród z twojej buzi miesza się ze smrodem z twoich stóp. 0/10

Harajuku Bitch: Przepraszam, czy to miało być zabawne? Jestem oburzona! To jest absolutny brak szacunku dla tego programu, dla mnie i DLA MODY! Karl Lagerfeld przewraca się w grobie! Sio, brzydulo! Electra powiedziała, żeby nie wklejać istniejących elementów. Myślę, że to jest kandydatka na dyskwalifikację. Nie mogłaś założyć pomidorów na cyckach i wyciskać z nich keczup? Poszłaś na łatwiznę, ale chce zobaczyć więcej tego bałaganu za tydzień. 3/10

Aura: Jeśli to miał być żart, to mnie nie rozbawił. Jak dla mnie warunki zadania nie są spełnione. 1/10

Anders Kovh: Uważam, że w tej stylizacji połączyłaś klasę i ekstrawagancję i elegancję. I taki śmieszek z ciebie, bo te skrzydła jeszcze. Ale tak razem to masz takie 6/10 raczej znowu, bo jednak to średnio pasuje, ale ta halka tak jakby z keczupu bardzo fajna, plus, że Electra uszyła.

Electra: Ketchup nie tylko odziedziczyła po swojej matce brak gustu, ale również skłonności do bycia frajerką – zgromadziła zaledwie 10 punktów. Czy Tris Merit pójdzie w ślady swoich koleżanek z programu i również zgromadzi niewielką sumę ocen?

trisMuszę przyznać, że to zadanie było bardzo trudne. Nie lada problemów przysporzyło mi znalezienie w centrum mody czegoś, co choć w niewielkim stopniu przypominało by bieliznę. Długo nie mogłam znaleźć pomysłu na stylizację do drugiego etapu. Po wielu godzinach spędzonych na tworzeniu nieudanych zestawów, podczas oglądania kolejnego z wielu pokazów Victoria’s Secret, doznałam olśnienia! Tak oto powstała stylizacja, która opiera się na inspiracji kolumbijską legendą o czarnym motylu…

trismeritfv2Electra: Zobaczmy, czy nasz motylek przeleciał już kogoś z jury i będzie mieć za chwilę powód do dumy!

Dock Burret: Trys, póki co chyba jesteś najlepsza. Skoro zainteresowałaś mnie na tyle, bym wyszukał kolumbijską legendę o czarnym motylu, to wiedz, że jesteś na dobrej. Zgodnie z rzeczoną historią, czarny motyl przynosi złe wieści, zwiastuje czyjąś śmierci i powoduje ślepotę. Well, umierają w tym momencie twoi przeciwnicy. Zostaw mi po programie swoje skrzydła, bo podobno można wyczytać na nich numery do totolotka. 7/10

Harajuku Bitch: Trysk? Gurl, nie dla mnie. Ja połykam. Książka o suszonych motylach jest dla mnie tak ważna jak dobro tej stacji. Dlatego nie pojawiłam się na premierze tego sezonu. Jestem zaniepokojona wspomnieniem o śmierci, bo czuję, że znowu maczam palce w Styksie. Mimo tego, muszę przyznać, że moim pierwszym wrażeniem było „wow! chciałabym to założyć dla Rafaela!” więc zostaw wszystko w garderobie i moja asystentka to zabierze. Dziękuję. 8/10

Aura: Ja nie podzielam entuzjazmu i zdania moich poprzedników, jak dla mnie wyglądasz tanio i dość biednie. Gdzie kolory, gdzie blask charakterystyczne dla pokazów tej marki? No i równie dobrze Twój opis mógłby składać się tylko z ostatniego zdania, bo poprzednie kompletnie nic nie wnoszą, trzeba było coś więcej wspomnieć o tej legendzie, a nie pipczyć jak to zadanie było trudne. 3/10

Anders Kovh: Fajna stylizacja, ale gdzie ta Kolumbijka w tobie się podziała? Nie znam tej legendy, pewnie to jakiś tradycyjny kolumbijski erotyk, pełen namiętności i pasji hehe. Fajne skrzydła, ale jak dla mnie za dużo czerni i te kabaretki, skarpetki, nie wiem co to, też nie są potrzebne. Rękawiczki też fajne, ale dla mnie trochę przepych zbyt wielki tutaj jest, jakiś barok wręcz widzę bieliźniany. 5/10 

Electra: Tris wytrysnęła z siebie 23 punkty. Nie mam pojęcia dlaczego, ale poziom podtekstów w tym odcinku przekracza chyba wszystkie dotychczasowe granice. Jeżeli Pussy Pendragon sprowadzi nasz program na właściwe, high-fashion tory, to chyba postawię jej piwo!

pussyNie jestem kolejnym typowo uroczym i promiennie uśmiechniętym aniołkiem VS (chociaż pod tą peruką nadal blond). Jestem upadłym aniołem, strąconym z Nieba za nieczyste myśli (i dobrze, już dawno temu chciałam wydostać się z tego piekła – ironia losu trochę) i skazanym na życie na Ziemi, gdzie wiodę na pokuszenie serca młodych i naiwnych mężczyzn, dostrzegających we mnie głównie długie nogi i napompowane usta. Nieznająca definicji słowa litość, niezaprzeczalnie piękna, tajemnicza femme fatale, sprowadzająca jedynie krótką przyjemność i ostateczną zgubę…

zadanie2_02Electra: Wyglądasz jakbyś uciekła z planu „Gladiatora”… Skoro tak bardzo lubicie starożytność, to szykujcie się na zadanie rodem z poprzedniej epoki!

Dock Burret: Smocza cipko, ocena będzie brzydka, bo wyglądasz jak krissi gaguilera z poprzedniego sezonu, a to jest grzech niewybaczalny. Ten kwietnik na głowie bardziej nadawałby się na nagrobek jej kariery, a peleryna to chyba dywan, który zginął mi z mojej pedalskiej rezydencji. Nie wyglądasz jak aniołek VS, bardziej jak alexander mcqeen meets jarocin 1999′. 1/10

Harajuku Bitch: Christina Aguilera jest znowu w tym programie? Śmierć znowu daje się we znaki. Chyba opuszczę następny odcinek. 1/10

Aura: Tym razem mnie zawiodłaś, mieliście stworzyć bieliznę w stylu VS, więc można powiedzieć, że zadania do końca nie wykonałaś. Nie jest ani kobieco, ani seksownie, chyba że chodziło Ci o to, aby odstraszyć wszystkich facetów, ale z opisu wynika co innego. I jak cokolwiek widzisz w tym? 3/10

Anders Kovh: Bardzo mi się podoba, ale czemu piękne lico zasłoniłaś? Jest koncepcja, jest jakiś paradoks, bo niby upadły anioł, a na Ziemi kobieta postrzegana tylko przez pryzmat ciała i cech fizycznych, fajna sprawa. Fajny gorset i peleryna, ale znowu mnie mierzą mnie to kozaki. Fajne nogi masz, to po co zakrywasz? Za te kozaki obcinam 10 pkt. Hihi, obcinam tak serio tylko 2 punkty, ale cię wkręciłem. 8/10

Electra: 13/40, MÓJ SZMATORADAR WARIUJE, WYKRYTO COPYCAT PUNKTÓW MARY LU!!! EVELYN, ZABIERZ TO URZĄDZENIE ODE MNIE!!! *szmatoradar w jej torebce zaczyna niepokojąco wibrować, Electra się wywraca* Matko boska, znowu upadek! Nic nie wynagrodzi mi takiego upokorzenia, jak tylko widok pięknej mnie na szyldzie reklamowym! A więc do zobaczenia później!!!

whore2wiking[1] sugar ddd2 3lmelogoElectra: Już mi lepiej. Nic nie poprawia człowiekowi humoru tak bardzo, niż widok samego siebie w bezbłędnym stanie. Ciekawe, czy Pern Rooney również prezentuje się idealnie? Pewnie nie, bo to pojęcie zarezerwowane tylko dla mnie, hihihi.

pernJako ateistka nie wyznaję żadnych świętych, a tym bardziej aniołków, wtf. Bielizny też nie lubię bo uciska cycki i inne takie, nie ogarniam po co się tak stroić, skoro w łóżku chodzi o rozbieranie. No ale mus to mus, moja stylizacja jest idealna na randkę „z bonusem” nad basenem. Szal obowiązkowo, żeby nie zawiało, bo leczenie zapalenia płuc to mordęga.

2e3e2f1d3067127d80de547b5d11482d4b08d61dElectra: No i mamy upragniony freakshow! Tylko proszę bez hejtu na Porn, bo wiem, że nie miała jak oddać pracy. Zrobiła to tylko po to, aby nie zniżyć się do poziomu Kasi Struś i nie zjebać mi programu. Dzięki temu któraś ze szmatek zgodnie z zasadami opuści dzisiaj program, a ja mam swoją #satysfakcja. No, dość gadania. Jedziesz Dock, jedziesz!!!

Dock Burret: Miałem w liceum kolegę o nazwisku Bonus i on był ultra religijny za pisem, więc śmiesznie. Generalnie to sram na to, w co wierzysz, co mnie to obchodzi, daruj sobie takie uwagi. Generalnie to nie dam ci żadnych punktów, bo sama napisałaś, że to strój na randkę nad basenem, a nie żadna bielizna, także sorry. 0/10

Harajuku Bitch: Krótko – to wygląda jak gotowy strój do wybrania w Simsach. Zamiast bielizny strój kąpielowy. Niezrozumienie tematu. 0/10

Aura: Tu z kolei jest zbyt skromnie, wyglądasz raczej jakbyś reklamowa H&M. Brakuje szaleństwa, przepychu. Nie rozumiem też Twojego podejścia do tego zadania, trochę to mało profesjonale, bo powinnaś chcieć wypaść jak najlepiej bez względu na swoje przekonania. 4/10 

Anders Kovh: Opis zajebisty, ale no stylizacja niekoniecznie. Fajna jesteś też laska, szal fajny, ale seksu to ja tu nie widzę w tym zielonym body czy co to jest, buciki fajne, pewnie Blahnik jakiś czy coś. Ale nie no, Victoria’s Secret, seks i bogactwo to to nie jest. 3/10 bo jesteś fajna.

Electra: Niby jesteś najgorsza, ale wciąż lepsza od Boucharda. Oddajesz strój tylko po to, aby prowadząca wciąż cię lubiła, a wypadasz lepiej niż zawodnik, który się stara. Czuję, że twoje 7 punktów i tak przepchnie cię dalej. Porn, jesteś zajebista. Mimo wszystko chcę, aby Darcey Keegan mnie bardziej slaynęła.

pusia6Pokazy VS to królestwo przesady i przepychu. Za każdym razem jest jakiś motyw przewodni – czasem zwierzęta, czasem anioły… W moim przypadku zapanowały motyle. Głównym punktem stylizacji jest gorset o wzorze motylich skrzydeł podkreślający moją figurę. Reszta to dodatki, które mają nie odwracać uwagi – koronkowa parasolka i czerwone buty – pod kolor falban na gorsecie. Jedyną biżuterią jest kolczyk-pióro w jednym uchu – żaden naszyjnik nie pasował, niestety. Pod moimi nogami pałętają się jeszcze resztki konfetti, które osypało modelki pod koniec pokazu. Makijaż jest dość wyraźny, ale nie przesadzałam. W końcu, to bielizna jest tu punktem najważniejszym!

zadanie2editElectra: Dokładnie tak – najważniejsza jest bielizna. Tylko kochanie… Dlaczego jej nie założyłaś?

Dock Burret: Powiedz mi, jak taka pstrokata parasolka i czerwone buty mają „nie odwracać uwagi”? W takim razie co twoim zdaniem odwracałoby uwagę? Zarodek skaczący na nieprzeciętej pępowinie jak na skakance? No i wtf, po co mi piszesz w opisie, że ŻADEN NASZYJNIK NIE PASOWAŁ, NIESTETY. Ponownie, co mnie to obchodzi? Mogłaś sobie coś z biżuterii zamówić albo nic nie pisać, żebyśmy myśleli, że ma tak być, a nie przyznajesz się do braku pomysłów. 2/10

Harajuku Bitch: Motyl przewodni – WIDZICIE CO ZROBIŁAM? – przypomina mi o ś.p. Mariah Carey. Niech spoczywa w pokoju. Nie widzę w tym tyle bielizny, co każdą sukienkę od Betsey Johnson. 4/10

Aura: Jest po prostu kiepsko. Ta parasolka jakby z dupy wzięta, nie pasuje do niczego, to samo tyczy się kolczyka. Jedynie ten motyl się nadaje, który byłby strzałem w dziesiątkę, bo sam w sobie przyciąga uwagę, więc wystarczyło dobrać jedynie delikatną biżuterię i obcasy, a tak przekombinowałaś sprawę. 2/10

Anders Kovh: Bardzo dużo, za dużo motyli, ale koncepcja fajna, śmiesznawa taka trochę. Kolorowo jest i to jest plus, ale jakoś seksownie nie za bardzo, fajne nogi tylko, ale już to wszystkim dziewczynom mówiłem dzisiaj. Jeszcze ci takiego pieska papillona brakuje, rozumiesz ten żart, hehe? Nie no słabo tbh jednak, pomyliłem się, sorry. 4/10 

Electra: A mogło być tak dobrze. Sama widzę w tym zmarnowany potencjał, a szkoda. Swoją drogą, was też dziwi, że na tym etapie odcinka ja jeszcze coś widzę? Bycie na kacu potrafi być jednak wyrozumiałe. Udaje mi się nawet dobrze liczyć, a gdyby ktoś miał wątpliwości, to może sam wziąć kalkulator i upewnić się, że Darcey uzbierała 12 punktów. Przed nami jeszcze kilka strojów, więc nie traćmy czasu i przywitajmy gorąco Gię!

giaDrugie zadanie potraktowałam z przymrużeniem oka. Zdecydowałam się na tematykę przyszłości, tej zmechanizowanej i dość technologicznej. Włosy oraz strój został w osiemdziesięciu procentach zaprojektowany przez Maggi. Występuję tutaj jako kobieta z przyszłości. Na sobie mam metaliczny gorset z wycięciami oraz pasujący do tego dół. Na wierzchu jest łatwa do zdjęcia (zapięcie z przodu) spódniczka wykonana z gumy i poliestru oraz elementów metalicznych. Kołnierz na wykonany z tego samego materiału, co poprzednie elementy. Na ręce mam potrójną bransoletę, a na nogach czarne buty z metalowymi wstawkami. Jeśli chodzi o makijaż to jest on utrzymany w dość minimalistycznych klimatach, przełamany srebrną szminką oraz białymi zdobieniami na czole, które w mojej wizji są znakiem rozpoznawczym danej grupy, w której znajduje się osoba.

giaElectra: A mi się to podoba! Widać przyszłość, a nawet trochę kosmitów, klimat obcy, obcych. Tak, wierzę w to, że przyszłość to oni, a wy??? W końcu coś z wyjątkowym pomysłem, chociaż na nogach jakoś tak… Pusto. To bym zmieniła. Ciekawe, jakie minusy tej stylizacji dostrzega jury?

Dock Burret: G-G-G-GIA! W sumie, to nie wiem co powiedzieć. Opis pod koniec robi się trochę zawiły, zwłaszcza to zdanie o znaku na czole, którego w o ogóle nie rozumiem. Czy w przyszłości ludzie stracili zdolność do poprawnego posługiwania się językiem? Sam ciuszek przyjemny. Nie powala, nie razi. Bardzo poprawnie. 4/10

Harajuku Bitch: Wyglądasz jak nałogowa modelka heroiny z HIV. To ja się chyba zdecyduję jednak na tą śmierć, jak wszystko ma być takie metalowe i zimne. Trochę wszystko banalne a nadal nie ma się do czego przyjebać. 3/10

Aura: Nie przepadam za stylistyką futurystyczną, ale muszę przyznać, że w Twoim wydaniu nawet mi się podoba. Fajnie, że postarałaś się o coś, czego wcześniej nie było w butiku. Nie przypadło mi jedynie do gustu to coś co robi za spódniczkę, ale jest na pewno lepiej niż w poprzednim odcinku. 7/10

Anders Kovh: Trochę jak z kosmicznej sekty wyglądasz. Przypominasz mi Bittsy z 2014, zanim umarła, odmłodziła się i zadebiutowała. Trochę jest to mało oryginalne, futuryzm i w ogóle, ale to już było i nie jest za bardzo Victoria’s Secret. Trudno, ale jesteś fajna i mimo wszystko jest bardzo seksowny ten outfit, więc 6/10.

Electra: Gratki kochana, 20/40 to zajebisty wynik dzisiaj! Poza tym fajnie wrócić do czasów, kiedy uczestnicy zamawiali sobie stroje do FV… Oby w kolejnych odcinkach było więcej tego rodzaju prac! Czy Renee też zaskoczy nas czymś, czego nie znajdziemy w naszym wirtualnym bazarze?

keczup4Victoria’s Secret to synonim kobiecości, lekkości i intymności. W tworzeniu tej bielizny właśnie to chciałam pokazać. Zrezygnowałam z dodatków kojarzonych z pokazów VS, (czyt. skrzydeł, pelerynek, welonów) ponieważ starałam się zachować skromność (w końcu to bielizna) a jednocześnie chciałam, żeby strój wyglądał dobrze i się bronił bez zbędnych urozmaiceń. Postawiłam na biel i koronkę ponieważ uważam, że biała koronka wygląda najlepiej. Wszystko dopełniłam lekkim makijażem, zrezygnowałam z upięć na rzecz rozpuszczonych włosów, takich jakie najczęściej mają modelki na pokazach VS.

VSSTROJElectra: Jestem wredną mendą, dlatego oceny Renee poznacie dopiero po reklamach! HUEHUEHUEHUEcoyotl.nathes rek1 art dddmelogoElectra: Tego numeru chyba jeszcze nigdy nie zrobiłam, dlatego wybacz mi Renee, ale musiałam przyprawić cię o palpitację serca, skoro moje show i tak skradli jurorzy. A skoro o nich mowa, to oddaję głos Burretowi!

Dock Burret: Twój strój jest bardzo skromniutki, bardzo w stylu niegrzecznej dziewicy. Powiem ci jednak, że jest w nim coś, co mnie urzeka. Smutno mi tylko, że na dole tak niewiele się dzieje, bo góra jest rewelacyjna. Dziwną masz buzię, ale to może tylko alkohol. 4/10

Harajuku Bitch: Góra lepsza od dołu. Tak o mnie mówiono zanim zrobiłam sobie odmładzanie cipki. Dlatego też taka ocena na pół. Przydałby się jakiś niespodziewany, mały akcent koloru. 6/10

Aura: Chyba powinnaś sprawdzić znaczenie słowa intymność. Jak na VS jest zbyt skromnie, właśnie szkoda, że zrezygnowałaś z jakichkolwiek dodatków, który by sprawiły, że nie zginęłabyś w tłumie i się wyróżniała. Strój miał potencjał, zwłaszcza górna części, fajnie przerobiłaś tą bluzkę, ale trochę zaprzepaściłaś swoją szansę tym minimalizmem. 5/10

Anders Kovh: Taka nimfa z ciebie dzisiaj, w stylu „Świtezianki” albo „Świtezi” ten outfit jest. No dla mnie za skromnie, ale uroda się broni, seksu trochę jest, ale szałowo nie jest, dla mnie bieda za bardzo, no, co mam powiedzieć? Nie rozczarowałaś mnie, ani nie zachwyciłaś. 4/10

Electra: Jak miło popatrzeć na strój, który nie dostał żadnego zera. Renee może oblewać za kulisami uzbierane 19 punktów. Mam nadzieję, że swojego pojawienia się w studiu WTV nie opijała już wcześniej Mevaeh, bo skoro ja jestem trzeźwa, to ona też musi! Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!!! Czy jakoś tak… Eeee…

mevaDzisiejszego wieczoru, na jednej z największych sal widowiskowych w NYC, zostanie premierowo zaprezentowana najnowsza kolekcja Victoria’s Secret, którą ochrzczono B-Day Girl. Jak sam nazwa podpowiada, jest to bielizna kreowana specjalnie na urodziny, a tak się złożyło, że to mnie przypadła rola modelki otwierającej pokaz. Tak więc, ubrana w różową bieliznę, białe wysokie szpilki, których zadaniem jest nieco wydłużyć moje nogi (jeśli jeszcze się da), z tradycyjną birthday hat na głowie i dopełniającym stylizację futrem wraz ze skrzydłami pod kolor – są w końcu jednym z najpopularniejszych znaków rozpoznawczych aniołków – paraduję dumnie przez wybieg… Ale dosyć tego pieprzenia, let’s celebrate!

bff570aac0a9f75096f84c08894dd39a1d8c21fcElectra: Jestem za! To Jest właśnie Victoria’s Secret… Chociaż… Te spodenki mało jak majtki wyglądają, ale yolo, może nikt nie zauważy!!! Na wszelki wypadek oślepię jurorów! *wyjmuje z kieszeni pistolet na kapiszony i strzela w jurorów* Kurwa, zawsze coś spierdolę… ZNOWU ZABRAŁAM Z GARDEROBY ZŁĄ BROŃ.

Dock Burret: Tbh nie wiem co zrobić. Lubie każdy z elementów z osoba, ale w połączeniu.. to nie wygląda jak bielizna. Założyłas kiedykolwiek jeansowe szorty do łóżka? Bo ja nie. I nie znam nikogo, kto je założył w tym celu. Gdybyś je wywaliła i dała jakiś ładny dół, to byłoby super. 4/10

Harajuku Bitch: Strasznie niskobudżetowy ten pokaz w tym roku. Więcej pierdolenia od rzeczy niż sensownych ciuchów. Jestem na nie. 2/10

Aura: Wyrzuciłabym te buty, brakuje im lekkości przez co psują mi cały efekt i jeszcze ewentualnie spodenki nadają się do wymiany. Pozostałe elementy jak najbardziej wpisują się stylistykę VS. I jako jedyna chyba zdecydowałaś się na konkretną tematykę bliską tym pokazom, za co masz ogromnego plusa. 7/10

Anders Kovh: Osoba, która według mnie bezbłędnie temat zrozumiała. Fajnie, kolorowo, pięknie po prostu. Fajny stanik i szorty, futerko to białe też i ten urodzinowy shit też spoko hihi. Kocham cię prawie jak Giselle Levine, co mogę powiedzieć? Ciało też masz super, zazdro Buzzowi straszne. Super stylizacja, ale nie dam 10, bo szmatka ze mnie hehs. 9/10 

Electra: I don’t know about you, but I’m feeling 22… Nie chce mi się już prowadzić tego odcinka. Nie dość, że jestem trzeźwa, to jeszcze mam kaca. Czuję się zniesmaczona moim dzisiejszym zachowaniem. Oby Paris Deniver zrobiła coś żałosnego, bo chcę skupić krytykę na kimś innym, niż na sobie…

parisBielizna z Victoria’s Secret kojarzy się przede wszystkim z przepychem, odmiennością, zabawą kolorami, ale i kobiecością. Oglądając modelki na pokazach widzimy, że czują się swobodnie, choć tak naprawdę wygląd bielizny często odbiega od normalności. W swojej kreacji obrałam motyw trochę bajkowy. Wszystko wykreowane jest trochę pod wróżkę, ale wróżkę z małym pazurem. Koronkowa jednoczęściowa bielizna z motywem kwiatowym (element wykorzystany z działu sukienek), do tego czarne szpilki. Postawiłam na minimalizm wybierając tak naprawdę jedną rzecz, która tworzy całą bieliznę. Dlatego też pozwoliłam sobie trochę podkolorować otoczenie dodając połyskujące skrzydła i kolorowe piórka. Pazura dodają tatuaże i na ich rzecz zrezygnowałam z jakiejkolwiek biżuterii. Makijaż jest delikatny i kobiecy, różowe usta, i delikatnie podkreślone oczy białym, czarnym i różowym odcieniem. Włosy wysoko upięte, aby nie odwracały uwagi od stroju.

a98363bdf6ab18a4dd628d636f7437facf50b6f8Electra: *ziewa* Na dzisiaj wystarczy…

Dock Burret: O CHUJ, CO TY MASZ Z TWARZĄ? Usta zaliczyły kolizję z nosem, a oczy robią za gapia na miejscu zdarzenia. Za to czoło mi wyjebało na pół ekranu. Popracuj nad tym, mam numer do dobrego chirurga plastycznego. Swoją drogą, wyjaśnij mi, skąd te pióra? Z tej ważki za tobą? Sorry, ale dla mnie te skrzydła to teraz tylko i wyłącznie kolumbijski czarny motyl. Schowaj camel toe. 3/10

Harajuku Bitch: *chowa głowę pod biurkiem* Dock powiedział wszystko, co bym chciałam powiedzieć. *podnosi tabliczkę z oceną* 2/10

Aura: Tych tatuaży to powinnaś się pozbyć, nie wyglądają one atrakcyjnie, a tym bardziej nie dodają pazura, bo są dziecinne. Poza tym jest całkiem przyzwoicie. Choć z Twoją twarzą faktycznie jest coś nie tak, ale to już raczej nie powinno podlegać ocenie. 5/10

Anders Kovh: Widzę te skrzydła któryś raz, trochę to smutne. Fajne buty, piórka, tatuaże i to kwiatowe wdzianko. Jest to seksowne, owszem, ale niekoniecznie przepychowe bardzo i jakieś bogate, szałowe i w ogóle. Dobra stylizacja, ale nie urywa mi pupy, niestety. Trochę niedobrana fryzura jakoś według mnie. 5/10

Electra: *stuka coś w kalkulatorze* 15/40!!! Kochani widzowie, mam dla was dobrą wiadomość – TO KONIEC TEJ MODOWEJ KATASTROFY!!! Zapraszam na skrót dzisiejszych występów, lol.

PODSUElectra: Zanim przejdziemy do podsumowania drugiego odcinka w formie tabeli, zobaczmy, kto opuści program. Przypominam, że zagrożona została drużyna taoistów. Do klasyfikacji jurorskiej dodam wyniki głosowania widzów. Z programu odpadnie zawodnik, który otrzyma najmniejszą ilość punktów. A tak głosowaliście:

capture-20150621-165121Punkty przyznane przez jury (w poprzednim odcinku!!!) widoczne są na czerwono, zaś oceny od widzów na niebiesko. W przypadku remisów większą wagę mają oceny jurorskie z całego sezonu.

  1. Teairra7 + 5 = 12
  2. Pussy Pendragon – 5 + 6 = 11
  3. Renee – 6 + 2 = 8
  4. Matthew Bouchard – 4 + 3 = 7
  5. Ketchup – 3 + 4 = 7
  6. Darcey Keegan – 2 + 1 = 3
  7. Paris Deniver1 + 1 = 2

Jak widać – z programu odpada Paris Deniver. Dziękuję za udział i życzę powodzenia w podboju wybiegów na całym świecie. Tymczasem przyjrzyjmy się klasyfikacji końcowej z dzisiejszego odcinka, z której wyłączona jest oczywiście Paris.

  1. Teairra – 24/40
  2. Tris Merit – 23/40
  3. Mevaeh – 22/40
  4. Gia – 20/40
  5. Renee – 19/40
  6. Riley Madden – 17/40
  7. Mary Lu  & Pussy Pendragon – 13/40
  8. Darcey Keegan – 12/40
  9. Ketchup – 10/40
  10. Pern Rooney – 7/40
  11. Matthew Bouchard – 1/40

Odcinek ponownie wygrywa Teairra! Czyżby nasze truchło zamierzało (tym razem, hihi) wygrać program? Zobaczymy! Sprawdźmy teraz, który team uzyskał większą średnią ocen i w całości przejdzie do kolejnego odcinka.

  1. DRUŻYNA ZIELONA – 102 : 6 = 17/40
  2. DRUŻYNA ŻÓŁTA – 79 : 6 = 13,2/40

Po raz kolejny zwycięża drużyna zielona. Wybierać będziecie więc ponownie spośród uczestników z żółtej drużyny w składzie: Teairra (6 punktów od jurorów), Renee (5 punktów), Pussy Pendragon (4 punkty), Darcey Keegan (3 punkty), Ketchup (2 punkty) i Matthew Bouchard (1 punkt).

Na zakończenie mam dla was występ mniej prestiżowej cipki niż moja, tzn. niejakiej SugarPussy. Jak chcecie to obejrzyjcie, a jak nie to papa. Dziękuję za zabawę, zapraszam do komentowania i śledzenia etykiety #FashionVictim! Do zobaczenia wkrótce!

sugar Na scenie pojawiają się zamaskowani, półnadzy tancerze. Rozbrzmiewa melodia rodem z musicalu, której rytm zaczyna przyśpieszać. Następuje wybuch i z kłębu różowego dymu wyłania się SugarPussy, która zaczyna śpiewać piosenkę Dear Santa, Bring Me a Man. Wokalistka zaczyna tańczyć układ choreograficzny wraz z mężczyznami, którzy ściągają spodnie i odsłaniają bokserki, całe w motywy świąteczne. Sugar ociera się zmysłowo o mężczyzn, gwiazda próbuje ściągnąć tancerzowi bieliznę. Na scenie pojawia się Święty Mikołaj z wielkim workiem na prezenty, wykonuje niestosowne gesty, jednak po chwili daje sobie z nimi spokój a z worka wyciąga mężczyznę. Wokalistka udaje się z nim w stronę widowni, gdzie zaczynają się pieścić. Występ zostaje przerwany przez producentów, gasną światła a na telebimie pojawia się napis Santa Claus, Thank You.

melogoKONKURS DLA WIDZÓW: Chcesz pojawić się gościnnie jako juror w programie lub dostać 50 brylantów od samej bogini Electry? Teraz masz na to szansę!!! Wystarczy, że skomentujesz epizod i wyjaśnisz w kilku zdaniach, czego najbardziej brakowało Ci w dzisiejszym odcinku. Powodzenia!

KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZAGŁOSOWAĆ W ANKIECIE!

Komentarze 22 to “Fashion Victim S07E02”

  1. Darcey 21 czerwca 2015 @ 17:58 #

    Nieeee no, w gruncie rzeczy nie było aż tak źle.

  2. Mary Lu 21 czerwca 2015 @ 18:02 #

    13 nie bez powodu moją ulubioną liczbą, przyniosła mi szczęście, a teraz muszę się lepiej postarać :C

  3. gia 21 czerwca 2015 @ 18:02 #

    Nie wiem co bylo slabsze – nasze stroje czy po prostu zadanie… w kazdym badz razie jestem dumna z naszej druzyny ze sie trzymamy jakos i gratuluje Teaierrze wygranej (pilnuj sie bo cie strace z tronu niebawem 😘).

  4. Riley Madden 21 czerwca 2015 @ 18:15 #

    Przede wszystkim gratuluję Teairrze wygranej i cieszę się z tego, że kolejny raz udało się nam wygrać. Jeszcze słówko do Andreasa – nic dziwnego, że nie założyłbyś mojego stroju na „noc szalonych igraszek”, bo przecież takowych nie miewasz. BESOS 8)

  5. świeciszjakmilionymonet 21 czerwca 2015 @ 18:23 #

    W dzisiejszym odcinku zabrakło mi przekleństw, krytyki, pierdolenia o dupie Maryni i suchych tekstów. Nie no, to był taki mały żarcik, to wszystko pojawiło się w tym odcinku. Anabel slejnęła cały odcinek. kiss kiss turkeys

  6. Matthew Bouchard 21 czerwca 2015 @ 18:29 #

    błagam, chcę odpaść :(

  7. Teairra 21 czerwca 2015 @ 19:00 #

    Czy mogę zmienić drużynę? Jestem zmęczona stawaniem w dogrywce

  8. Ivy Sullivan 21 czerwca 2015 @ 19:52 #

    no nie wiem mnie to dzisiaj dobrych strojów brakowało, weźcie ludzie ruszcie dupy i zróbcie coś porządnego

  9. Ivy Sullivan 21 czerwca 2015 @ 19:53 #

    a no i głosujcie na pendragonową, niech sie ucieszy kobita

  10. Tris Merit 21 czerwca 2015 @ 20:40 #

    OMFG, drugie miejsce :3 W życiu na to nie liczyłam :D Cieszę się że zdobyłam miejsce na podium, ale teraz trzeba utrzymać poziom xD

  11. Renee 21 czerwca 2015 @ 21:14 #

    Najwyższy wynik ledwo przekracza połowę. Jurorzy chyba mięli zły dzień.. co do ankiety powinnam zostać zapisana jako Renee nie Renne

    • samantabeach 21 czerwca 2015 @ 21:21 #

      Dziękuję, już poprawiam!

  12. Porn 21 czerwca 2015 @ 22:01 #

    7 punktów to masa jak na pracę robioną na telefonie, dziękuję szanownemu żyri <3

  13. Graves 25 czerwca 2015 @ 15:08 #

    Coraz lepsze to FV! Tea..coś- tam idealnie poradziła sobie z zadaniem, Pussy i Meva też całkiem niezłe!

  14. David Carter 25 czerwca 2015 @ 15:35 #

    Zacny odcinek, mimo, że Electra jest flopem stulecia obok pudliszek :/

    • Teairra 25 czerwca 2015 @ 15:37 #

      no potwierdzam, electra to żal

      • samantabeach 25 czerwca 2015 @ 16:08 #

        jebcie się xd

  15. stara prukwa margeux 25 czerwca 2015 @ 21:50 #

    Z każdym kolejnym odcinkiem robi się coraz ciekawiej!

  16. Pussy 25 czerwca 2015 @ 22:04 #

    Żyri nie zrozumiało mojego artyzmu, chlip. Dziękuję widzom mocno za głosy, kisski!
    + #electrajestsuper :* XD

  17. Anonim 25 czerwca 2015 @ 22:20 #

    Mefju i kamizelka z bazarku <3333

  18. anonim 25 czerwca 2015 @ 22:22 #

    Mefju i kamizelka z bazarku <3

  19. Rebekah Madison 4 lipca 2015 @ 17:02 #

    Teairra go go!

Dodaj komentarz